piątek, 6 lipca 2012

Rozdział 7

-Harry! Oddawaj moją górę od stroju!!!-usłyszałam z samego rana krzyki Danielle.
No tak...Dzisiaj wyjeżdżamy nad jezioro z naszymi sąsiadami i przyjaciółmi...
Od dawna wiedziałam że Hazza zacznie się wydurniać podczas pakowania.Zwlekłam się z wyrka żeby zobaczyć co Loczek odwala ze strojem kąpielowym Danny.Domyślam się że to coś dziwnego...
No taa :p Jak tylko wyszłam z mojego tymczasowego pokoju zobaczyłam mojego chłopaka który latał po korytarzu w różowym bikini Danielle ;D

Jak tylko mnie zobaczył skoczył ku mi i dał mi buziaka.Zaraz po tym zaczął chodzić po całym korytarzu udając modelkę i przesadnie kręcąc dupą.Wyglądał przekomicznie bo przy tym jego śliczne lokersy podskakiwały na wszystkie możliwe strony.W końcu Dan go dopadła zdarła strój i zwiała do pokoju.Ja zalotnie uśmiechnęłam się do Harrego i też udałam się do mojego pokoju.Do naszego wyjazdu zostały 3 godziny więc muszę się spakować...Jedziemy tylko na tydzień więc w sumie nie muszę brać za dużo ciuchów.

Po około pół godzinie do mojego pokoju wpadł bardzo zadowolony z siebie Harreh.Zdałam sobie sprawe że pewnie już się spakował dlatego łazi po domu taki dumny z samego siebie :p
-Hej piękna nie potrzebujesz pomocy?-Spytał
-Nie piękny nie potrzebuję-Odparłam ze śmiechem
Mimo to Harry został jeszcze trochę i pomógł mi się dopakować.Było przy tym trochę śmiechu bo zeszli się jeszcze Dan i El z Liamem i Louisem więc...Noo to mówi samo za siebie xD
Po dwóch godzinach zeszliśmy na dół z naszymi bagażami,tam czekali na nas Zayn z Niallem oraz...Adela, Maya i Steve.Okazało się że nie chciało im się czekać i postanowili że pojedziemy szybciej.Więc zapakowaliśmy się do samochodów w składach:
1.El i Lou,Dan i Li + Zayan
2.Ja i Hazza,Maya i Steve+ Nial i Adela
i ruszyliśmy.

Dotarliśmy po około dwóch godzinach jazdy i naszym oczom ukazał się ładny ośrodek.Nasze dwie parki czyli Danielle i Liam oraz Eleanor i Louis poszli na oględziny okolicy,ja i Harry poszliśmy nas zakwaterować,Niall oczywiście poleciał szukać restauracji a Zayn,Adela,Maya i Steve zostali przy samochodach.
Zakwaterowanie zajęło nam trochę czasu bo recepcjonistka <młoda baba która nawijała przez fona> kompletnie się nami nie interesowała i obsłużyła nas  robiąc wielką łaskę po półgodzinie.
Zajęliśmy kilka domków.W jednym byli Lou z El,w drugim Harry ze mną,w trzecim Li z Dan,w czwartym Zayan z Niallem a w piątym Adela,Maya i Steve.

Rozeszliśmy się na godzinę żeby się zakwaterować a po godzinie mieliśmy iść nad jeziorko.
Mój i Harrego pokój był na samej górze.Gdy otworzyliśmy drzwi ukazał nam się skromny room z łóżkiem dla dwóch osób<fajniee ;D> toaletka,biurko,szafa i kanapa.Nam pasuje :))
Odrazu rzuciłam się na wyrko żeby je obczaić a w tym czasie Harreh  zaczął nas wypakowywać.Zrobił to tak szybko że nawet się nie zczaiłam :D

Gdy wypakował nasze rzeczy walnął się obok mnie na łóżko i zaczął mnie całować.Całowaliśmy się przez kilka minut.Przerwało nam pukanie do drzwi.To była Adela.
-Heej widzę że przeszkadzam :P-Powiedziała ze śmiechem-Ale chciałam Wam powiedzieć że my powoli ruszamy nad jezioro a wy...jak chcecie do dołączcie.-Dokończyła i wyszła.
Ja i Hazza ze śmiechem zeszliśmy z łóżka,przebraliśmy w stroje kąpielowe i pośpieszyliśmy za resztą.Dogoniliśmy ich po niecałej minucie.
Dojście nad jeziorko zajęło nam około 7 minut.Gdy wkońcu doszliśmy na plażę dopadł nas rozwrzeszczany tłum fanek.Chłopcy i El z Dan porozdawali kilka autografów i fanki się rozeszły.Kilka nawet mnie poprosiło o autograf ! No tak wkońcu jestem dziewczyną lokowanego :)

Rozłożyliśmy na plaży nasze ręczniki,otoczyliśmy się parawanem i zaczęliśmy opalanko,jednak po 30 minutach znudziło nam się i poszliśmy popluskać się do wody.
Nie minęło 10 minut gdy zauważyliśmy że Niall i Adela gdzieś zniknęli.Razem z nimi zniknęło trochę żarcia i 2 puszki pepsi.
Po chwili zobaczyliśmy ich idących w stronę lasku.Hmm...:)










No taak.....Sorrki że tak długo ale brak weny totalny xD
Rozdział napisałam dzięki koledze na którego się wkurzyłam i żeby się wyładować to zaczęłam pisać :p
Następny rozdział dodam za jakieś 2 tygodnie dopiero bo wyjeżdżam z kumplami do GORĄCEJ HISZPANII XDD
Będzie się działo OJJ będzie xD
A ty przyjacielu pamiętaj że cię chcę wrzucić do basenuu <33
Ciebie Anitko też ;**